,
Zachwyca mnie Serce Jezusa. Zachwyca mnie to, jak w jednej chwili Jego miłość zabiera cały lęk, a w zamian przychodzi prawdziwy pokój.
Trudne relacje, raniące słowa, złe decyzje i bolesne doświadczenia sprawiają, że burza na jeziorze wydaje się nigdy nie skończyć. Gdy to wszystko przytłacza już tak bardzo, moje myśli biegną przed Najświętszy Sakrament. Tam, gdzie jestem modlę się: „Wiem, że Ty już wszystko wiesz”.
A potem w pierwszej wolnej chwili klękam przed Jezusem w Białej Hostii. I w tej jednej chwili On ze swoim pokojem
jest w tym wszystkim ze mną. Burza ucisza się.
Jedno wyjątkowe Spotkanie w Kaplicy Wieczystej Adoracji w Jedlni zapamiętam na długo. Nie sposób wytłumaczyć co się wydarzyło, ale wyszłam inna. Dużo silniejsza.
Nie ma dla Jezusa takiej sytuacji, w której Jego miłość nie zwycięży.
ws